Początki The Dots

Nieco szalona pasjonatka kosmonautyki, której omal nie studiowała. Za to mogliście spotkać ją na wydziale elektrycznym Politechniki Warszawskiej – jednym słowem kobieta-maszyna. Jej dotychczasowa kariera zawodowa doprowadziła ją do stanowiska kierowniczki budowy. Po pracy zrzuca kask i kamizelkę, aby zatopić się świecie makijażu. To właśnie Agata jest pomysłodawczynią i silnikiem napędowym The  Dots Cosmetics. Każdy produkt, nim trafi do produkcji, ma swój początek w jej wyobraźni — od koloru, przez formułę, aż po opakowania.

Co więcej, możemy o niej powiedzieć? Panda, jak często nazywana jest w gronie znajomych, jest absolutną pasjonatką makijażu. Uwielbia śledzić i testować najnowsze trendy, czytać artykuły i opinie profesjonalistów, ale i klientów, dzięki czemu wie, jakie są Wasze potrzeby i doskonali nasze produkty, tak aby spełniały nawet najbardziej wyśrubowane wymagania.

Macie jakieś pytania? Gubicie się w gąszczu topperów, matów czy duochromów? Dobrze trafiliście. Agata na pewno podpowie Wam co z czym, jak i gdzie. Wystarczy zapytać.

Czy człowiek może łączyć w sobie dwa przeciwstawne duchy? Z doświadczenia wiemy, że odpowiedź brzmi – tak! Magda jest tego idealnym przykładem. Doskonale łączy swoje techniczne umiejętności inżynierskie z duszą artystki i głową pełną pomysłów.

Swoje różnorodne umiejętności Magda z powodzeniem wykorzystuje w zarządzaniu projektami w skali mikro, jak i makro. Do podjęcia swojego najnowszego projektu — The Dots Cosmetics — wystarczyło jej zaufanie i silna wiara w wizję Agaty. Dziś Magda pełni pieczę nad działaniami operacyjnymi i marketingowymi firmy.

Po godzinach udziela też wsparcia psychologicznego pozostałym członkom naszego małego zespołu, patrząc na każdą najbardziej burzliwą przeszkodę chłodnym i zrównoważonym okiem. Napomkniemy jeszcze, że nasza Pani Prezes, bo takie stanowisko piastuje w The Dots, jest świetnym przewodnikiem, a kiedy będziecie planować wycieczkę do Włoch, nie znajdziecie lepszego doradcy niż Magda.

Męski pierwiastek w zespole, który dzięki swojemu opanowaniu i umiejętności pracy w grupie gasi każdy pożar. Skrupulatnie podchodzi do spraw służbowych i to właśnie dzięki niemu każda umowa, papierek i pędzelek mają w The Dots swoje miejsce. Do tego jego supermocą są negocjacje i wyszukiwanie błędnie skonstruowanych paragrafów.

Prywatnie – mąż Agaty i przyjaciel Magdy, które poznał podczas działalności na studiach jako Przewodniczący Samorządu Studenckiego Politechniki Gdańskiej. Nie była to pierwsza tego typu posada Mateusza, bo od liceum angażował się działalność na rzecz lokalnej społeczności.

W wolnych chwilach oddaje się swoim pasjom związanym z żeglarstwem i uwaga – spaniem po przebytych wojażach. Jako jedyny z naszego zespołu podejmuje się też ekstremalnych wyzwań, jak np. podejście pod Jebel Toubkal (najwyższy szczyt Atlasu wznoszący się 4167 m nad poziomem morza). Możecie go spotkać nie tylko w górach, ale i w stolicy Francji, gdzie najchętniej w każdą niedzielę zaszywałby się w przytulnej kawiarence przy tradycyjnych paryskich crepes. Nie możemy też nie wspomnieć, że najbardziej na świecie zapatrzony jest w swojego kota… aczkolwiek wiemy, że zazwyczaj pamięta też o żonie.